|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak Krzemienista
|
Wysłany:
Pią 21:30, 13 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z buszu!!
|
Kadryl... moze zwrotek ciut mniej niz do morskich opowiesci ale i tak uwazam ze ilość imponująca
1. Zapraszamy do kadryla
Tę melodię każdy zna
Tutaj wszystko się zaczyna
I tu też swój koniec ma
Ref. Raz dwa jak pięknie grasz
To rajdowy kadryl nasz
Hej hej nie rób jaj
Graj kadryla graj
2. Zapraszamy do kurnika
Dziś w kurniku kipi gwar
Rusza wielki bal jajcarzy
Tańczy chyba tysiąc par
3. Panie w przód panowie w tył
Reszta pod ścianami
Już za chwilę kogel mogel
Ukręcicie sami
4. Niesie disco po klepisku
Para goni parę
Tańczą czarni z czerwonymi
I nowe ze starym
5. Skiny w lewo punki w prawo
Reagge prosto country ławą
Hare kriszna z oazami
Chodźcie z nami chodźcie z nami
6. Pod Krakowem pewnej kurze
Wmontowano gwizdek w dziurze
Jak się kura chciała nieść
Wygwizdało taką treść
7. Kury gęsi i perliczki
Kaczki kwaczki i indyczki
Robią striptiz na wesoło
Jajecznica pryska wkoło
8. Kierownikom politykom
Śpiewa Pospolita Rzecz
Bierzcie forsę bierzcie władzę
Od kadryla łapy precz
9. Dam wam radę moi mili
Dziś nie traćcie ani chwili
Póki jeszcze na to czas
Niech zaśpiewa każdy z was
10. Gdy się ma 16 lat
To przychodzi czas na miłość
Pierwsze szkolne pocałunki
A z kartkówek same dwójki
11. Gdy się ma 20 lat
To przychodzi czas na ślub
10 minut przed ołtarzem
Potem do łóżeczka siup
12. Gdy się ma 30 lat
To przychodzi czas na rozwód
Pierwsze kłótnie z małżonkami
I kłopoty z bachorami
13. Gdy się ma 60 lat
to przychodzi czas na rentę
Pierwsze kłótnie z kasjerkami
I kłopoty z pieniążkami
14. Gdy się ma 101 lat
To przychodzi czas na pogrzeb
Pierwsze kłotnie z grabarzami
I kłopoty z robaczkami
15. Gdy się ma 306 lat
to przychodzi czas na rozkład
Pierwsze kłótnie z robaczkami
I przyjaźnie z diabełkami
16. Na wysokim dębie
Gruchają gołębie
A jeden nie grucha
Bo to było jabłko
17. Na wysokiej górze
Deptały się tchórze
A jeden był mały
więc go zadeptały
18. Po szerokim stawie
Pływają łabędzie
A niech se pływają
Pójde naokoło
19. Jadą goscie jadą
Koło mego sadu
Do mnie nie przyjadą
Bo ja tu nie mieszkam
20. Skacze żaba skacze
Po mokrym asfalcie
A czemu tak skacze
Bo się poślizgnęła
21. Czasem dziewczę daję słowo
Jest jak zakazany owoc
I tu małe ostrzeżenie
Myj owoce przed jedzeniem
22. Po głębokim stawie
Pływają łabędzie
A niech se pływają
Jestem ratownikiem
23. Kiedy deszcz o namiot stuka
Niebo chowa szarą twarz
Inni nudzą się i marzą
Ale ty kadryla masz
24. Kiedy idziesz zółtym szlakiem
Kiedy kłopot masz z kajakiem
Kidy dziurę masz w dnie łodzi
To zaśpiewać nie zaszkodzi
25. Szła biedronka po zasłonkach
Napotkała tam jelonka
Hej jelonku mój kochany
Jakie masz na dzisiaj plany
26. Chodzi nam po zgrupowaniu
Taki jeden duży brunet
Komendancie doń wołają
Choć naprawdę w nosie mają
27. A kucharki choć z daleka
Nie wiedziały co je czeka
Baby jagi mianowane
Choć krzykliwe są kochane
28. Nie zapomnij o kwaterce
Chłopcy mają złote ręce
Ja mam ręce nimi kręce
Kran dokręcę, wszystko zwędzę
29. Pierwszy obóz to są zuchy
Od ich śpiewu puchną uszy
A niech tylko ktoś ich ruszy
Komendantki nic nie wzruszy
30. Chyba już będziemy kończyć
Zemsta to paskudna sprawa
Do obozu już pójdziemy
Dzięki za zabawę
31. Na ulicy jest kałuża
Coś z kałuży się wynurza
Hipopotam powiadacie
Nie to tata po wypłacie
32. Miała baba Mikołaja
I ciągnęła go za spodnie
I ciągneła go za spodnie
Bo tak było jej wygodnie
33. Maryś moja Maryś
Z ciebie jest niechluja
Bo przy mojej mamie
Trzymasz mnie za ramię
34. Kupa jeża zawsze świeża
Jak nie świeża to nie jeża
Kupa stara to komara
A pachnąca to zająca
35. Poszedł ... za chałupkę
By udawać Rambo
Pewnie by udawał
Gdyby nie wpadł w szambo
36. Poszła Ola do przedszkola
Zapomniała parasola
A parasol był popsuty
Połamane wszystkie druty
37. W pokoiku na stoliku
Stało mleczko i jajeczko
Przyszedł kotek wypił mleczko
A ogonkiem stłukł jajeczko
38. Przyszła mama kotka zbiła
A skorupki wyrzuciła
Przyszedł tata kotka schował
A mamusię pocałował
39. Wpadła gruszka do fartuszka
A za gruszką dwa jabłuszka
A śliweczka wpaść nie chciała
Bo śliweczka była niedojrzała
40. Dzik jest dziki dzik jest zły
Dzik ma bardzo ostre kły
Kto spotyka w lesie dzika
Ten na drzewo zaraz zmyk
41. Na zielonej łące
Pasły się zające
Mówi jeden do drugiego:
„Chodź skopiemy oboźnego!”
42. Na zielonej łące
Pasły się bażanty
Mówi bażant do bażanta:
„Chodź skopiemy komendanta!”
43. Weź za rękę babę swą
Idź nad rzekę utop ją!
I zawołaj: „Heja, hej!
Jednej baby mniej!”
44. Weź za rękę chłopa swego
Idź nad rzekę utop go
Potem krzyknij głośno HEJ!!
Jednego na świecie mniej
45. Kiedy kłopot masz z plecakiem
Kiedy idziesz leśnym szlakiem
Kiedy byłeś sto lat w Łodzi
To zaśpiewać nie zaszkodzi
46. Gdy Ci deszcz w namioty stuka
Słońce chowa swoją twarz
Inne nudzą się i marzą
Ale ty kadryla znasz
47. Rambo skacze niedoscigle
Rambo robi rambie figle
Chetnie panstwu cos pokaze
Nie pokaze? – bo jest w kadrze.
48. W pierwszej wszystkie sa dodatnie
W drugiej tylko sinus
W trzeciej tangens i cotangens
A w czwartej cosinus.
49. Tyle słonca w całym miescie
A Kopernik odkrył wreszcie
Ze to ziemia kreci sie
A słoneczko raczej nie.
50. Kepler to był klawy gosc
Czasem nawet stworzył cos
Chetnie panstwu prawa poda
Nie chce podac? – bo nie zyje.
51. Wszystkie kraza po elipsie
A w ognisku słonko swieci
Peryhelium sie przybliza
i planeta szybciej leci.
52. A w szescianie, T do drugiej
daja nam ruch planetarny
Zwiazek miedzy wielkosciami
zawsze jest proporcjonalny.
53. Pod Krakowem pewien grajek
Trudni się barwieniem jajek
Choć Wielkanoc już za pasem
Weź gitarę, zagraj czasem
54. Na wysokim dębie
Gruchały gołębie,
A jeden nie gruchał,
Bo to był wiewiórek.
55. Kiedy idziesz żółtym szlakiem,
Kiedy kłopot masz z kajakiem
Kiedy dziurę masz w dnie łodzi,
To zaśpiewać nie zaszkodzi
56. Panie w przód, panowie w tył
Reszta pod ścianami
Już za chwilę kogel-mogel
Ukręcicie sami
57. Kazdy z nas jest tu schizolem
Zywi sie tylko marmolem
Inna z nas jest tylko Ola
Ona nie lubi marmola
Je go co dzien na obiadki
Jeszcze prosi o dokładki
58. Oto jest nasz sanitariat
Siedzi w nim niejeden wariat
Ciagnie spłuczke impulsowo
Przeszkolony ustawowo
59. Dzis biegniemy na stołówke
Dostaniemy znów parówke
Zarcia nam tam nie brakuje
Od strazaków sie rushuje
60. Gdy w kasztelach spia wygodnie
Ja mam mokre wszystkie spodnie
A przez namiot mój rozpruty
Wypłyneły w nocy buty
61. Wczoraj upał, dzisiaj susza,
Nas to jednak juz nie wzrusza,
Wiec siekierke odtanczymy,
Uczestników utopimy
62. U-u-u na kolektorze
Radzi, ale nie pomoze,
Nam przechyły robic kaze,
Obok stoja mokre straze
63. Małpy skacza niedoscigle,
Małpy robia małpie figle,
My tu jedna małpe znamy,
Jej imienia nie podamy
64. Obóz stoi od tygodnia
Nerwy nam puszczaja co dnia,
Woda w Warcie szybko płynie
A w komendzie siedza... ludzie
65. Gdy juz jasno jest na swiecie
Azzie klepie w AstroNECIE
Cos na plecach w torbie chowa
To kamera jest cyfrowa
66. Nie rzucajcie we mnie szyszek
Bo sie wkurze jakem Zbyszek
Jak sie chwyce za wiaderko
Bedziesz mokra wnet chucherko
67. Szła dzieweczka do laseczka
Napotkała mysliweczka
Mów dzieweczko co Ci trzeba
Pokaz chłopcze mape nieba
68. Dzis na sankach pozjezdzamy
Gwozdzie sobie powbijamy
Drzewko takze przytulimy
Słupek (płoza) zaliczymy
Gdy w Załeczu sniezek lezy
69. Do bałwana kazdy biezy
My marchewki wyjadamy
Uczestników objezdzamy
70. Zyrafa jest z tego znana
Ze do dziury jest wkopana
Lecz kto wezmie se lornetke
Zobaczy tam gwiazd gromadke
71. Prosze panstwa, oto Uzi
Uzi nie dostanie buzi
Uzi nosi rajtuzi
Dostał je od swojej Suzi
72. Nie badz taka cwana Rybko
Nie przezywaj kadry brzydko
Bo cie sniegiem obrzucimy
I w Załeczu zostawimy
73. Gdyby znalezc antywruta
i postawic obok WRuta
To od poczatku Wszechswiata
Bedzie w latrynie poswiata
74. Maryś moja Maryś
Coś ty za niechluja
Że przy mojej mamie
Łapiesz mnie za ramię
75. Na wysokim dębie
Gruchały gołębie
A jeden nie gruchał
Bo go drugi spychał
76. Posadzili bacę
Na brzegu Dunajca
Jednym ruchem kosy
Obcięli mu włosy
77. .Siedziała na dębie
Dłubała se w zębie
A ludziska głupie
Myślały, że w nosie
78. Maryś moja Maryś
Nie zamiotłaś izby
Za to wielka mucha
Wleci Ci do ucha
79. Jedzie arab jedzie
Wielbłąd pod nim hasa
A arab dogląda
Swojego wielbłąda
80. Jedzie pociąg jedzie
Dym z komina bucha
A czemu tak bucha
Bo to elektryczny
81. Jedzie facet jedzie
Jedzie na motorze
A jak się wywróci
Nikt mu nie pomoże
82. Posadzili bacę
Na kamieni kupę
Obchodzi wkoło
Całowali w czoło
83. Maryś moja Maryś
Chodź ze mną do lasa
A ja Ci wśród gąszcza
Pokażę chrabąszcza
84. Siedziała na moście
Sprzedawała glisty
A jak jej zabrakło
Dodawała spodnie
85. Co to za gospodarz
co nie ma chałupy
co to za dziewczyna
co nie daje wina!
86. Poszedl Jasiu za chalupke
zdjal majteczki, zrobil kupke
i przyglada sie tej kupce
jaki ciezar nosil w dupce.
87. Na wyscigach wyscigowych
wyscigowa wyscigowka
wyscignela wyscigowa
wyscigowke numer sześć.
88. Szła biedronka po zasłonkach,
Napotkała tam pająka:
Hej, pajączku mój kochany,
Jakie masz na dzisiaj plany?
89. W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
I Szczebrzeszyn z tego słynie.
Wciąż ktoś pyta: Panie chrząszczu,
Po co pan tak brzęczy w gąszczu?
90. Mój ślimaku, pokaż rożki,
Dam ci sera na pierożki.
Ale ślimak się opiera:
Nie chcę sera, nie jem sera!
91. Przyszedł baran do barana
I powiada: Proszę pana,
Nogi bolą mnie od rana,
Pan mnie weźmie na barana
92. .Po podwórku chodzą kaczki,
Wszystkie bose nieboraczki,
A w dodatku nieodziane,
To są rzeczy niesłychane!
93. Szedłem kiedyś po pustyni,
Tam mnie dorwał goryl dziki,
Więc nie mówiąc nic nikomu
Wiałem szybko wprost do domu.
94. Pewnej bardzo gwiezdnej nocy
Kobra zżarła mi sześć kocy,
Zawinięty w jeden byłem,
Więc dynamit podpaliłem.
95. Wszędzie bagna, wody stoją,
Krokodyle już mnie gonią,
No bo to jest dżungla,
A nie pustynia,
96. Czy ta zebra jest prawdziwa?
Czy to tak naprawdę bywa?
Czy też malarz z bożej łaski
Pomalował osła w paski??
97. Rudy ojciec, rudy dziadek,
rudy ogon to mój spadek
A ja jestem rudy lis
uciekaj bo będę gryzł
98. Łysy ojciec łysa matka
Łysy sąsiad i sąsiadka
A ja także łysa byłam
I łysego poślubiłam
99. Moje nóżki pachną cudnie
Rano wieczór i w południe
Kto powącha lewą nogę
ten upada na podłogę
Kto powącha obie nogi
ten nie wstanie już z podłogi
100. Po podwórku chodzą kaczki,
wszystkie bose nieboraczki,
A w dodatku nieodziane,
to są rzeczy niesłychane!
101. Po głębokim stawie
Pływają łabędzie
A niech se pływają
Jestem ratownikiem
102. Szła biedronka po zasłonkach
Napotkała tam jelonka
Hej jelonku mój kochany
Jakie masz na dzisiaj plany
103. Chodzi nam po zgrupowaniu
Taki jeden duży brunet
Komendancie doń wołają
Choć naprawdę w nosie mają
104. Miała baba Mikołaja
I ciągnęła go za spodnie
I ciągneła go za spodnie
Bo tak było jej wygodnie
105. Żyła sobie kura
Zarosła jej dziura
Po to jej zarosła
Żeby już nie zniosła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
 |
Kasia_19 głaz
|
Wysłany:
Pią 21:32, 13 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 213 Przeczytał: 0 tematów
|
spoko nauczymy sie wsyztskiego krzyzak co to dla mnie ale osobicie mi by sienudzilo spiewac az tyle zwrotek:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Krzyzak Krzemienista
|
Wysłany:
Pią 21:36, 13 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z buszu!!
|
wiem.. ale mozna wybrać najciekwsze;P
a jest z czego wybierać... niech ja tylko odzyskam swój śpiewnik to cos do niego wreszcie wpisze... juz niedługo bedzie pzetrzymywany równy roczek hehe kto świetuje ze mną pierwsze przetrzyminy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
igorek kamień
|
Wysłany:
Sob 10:24, 14 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
|
Hehehe co to dla 42 chłopcy pewnie też się nauczą 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |